Wreszcie pozbyłam się ostatnich dekoracji bożonarodzeniowych i zimowych ozdób. Ale na półkach i parapetach mojego mieszkania zrobiło się jakoś pusto. Na wiosenne kwiaty jeszcze za wcześnie. Sztuczne kwiaty wcale mnie nie interesują. Do tej pory bardzo lubiłam szklane ozdoby, różnego rodzaju wazony, mniejsze czy większe, szersze albo węższe. Wszędzie pasowały. Ustawiałam je w różnych konfiguracjach. Szkło dawało efekt świeżości, przejrzystości, lekkości. Czasem, do tych szklanych naczyń ozdobnych wkładałam orzechy albo ususzone plastry cytryny czy pomarańczy. Lubiłam też umieszczać w wazonach lampki. Zapalone lampki w wazonie dawały fenomenalny efekt, zwłaszcza wieczorem. Ale te stare metody dekorowania już się znudziły. Potrzebuję czegoś nowego, czegoś świeżego, innego, czegoś, co zmieni atmosferę w moim domu.
Zupełnie przypadkiem trafiłam na świece dekoracyjne
Uznałam, że mogę wykorzystać różne świece dekoracyjne do zapełnienia pustych miejsc po posprzątanych ozdobach świątecznych. Kiedy oglądałam różne rodzaje świec, do głowy wpadło mi mnóstwo pomysłów na to, jak mogę je wykorzystać. Rozmaite kolory i kształty świec dają wiele możliwości aranżacji. Pozwalają stworzyć zupełnie awangardowe aranżacje, kontrastując kolory, zestawiając różne kształty i wielkości. A w stonowanych kolorach, świece dekoracyjne wyglądają elegancko i klasycznie. Wówczas świetnie nadają się do subtelnej dekoracji pomieszczeń i stołów na specjalne okazje. Delikatne światło świec stworzy niepowtarzalną atmosferę na intymny wieczór albo na relaksującą chwilę ze sobą sam na sam. Pomyślałam też, że mogę włożyć świece dekoracyjne do moich szklanych wazonów. Uzyskam wtedy efekt podobny do tego z lampkami, ale bez wykorzystania energii elektrycznej, czyli ekologicznie.
Bardzo zainteresowały mnie zapachowe świece dekoracyjne dostępne tutaj: https://korleone.pl/pl/c/Swiece-dekoracyjne-i-ozdobne/13 . Nie jestem osobą, która lubi silne zapachy. Nie lubię odświeżaczy powietrza w sprayu. Dym kadzidełek jest dla mnie zbyt intensywny, sprawia, że się duszę i szybko muszę wietrzyć pokój. Chyba nie o to w tym chodzi. Za to, wypróbowałam już kilka świec zapachowych i jestem zachwycona. Mam już kilka ulubionych zapachów. Dają trwały zapach, ale przy tym jest on bardzo subtelny. Można wybrać coś świeżego, pobudzającego, dodającego energii. Albo też zapach raczej pasujący do uczucia melancholii i romantyczności. Nie mówiąc o tym, że zapachem świec piernikowych można wykreować atmosferę świąt Bożego Narodzenia, ale te świece dekoracyjne odkładam na później, na kolejny bożonarodzeniowy sezon.
Polecamy świece dekoracyjne i zapachowe ze sklepu: korleone.pl
